Tym razem tematem obrazkowym będą wspomnienia z wakacji. Postanowiliśmy wraz z moją towarzyszką spędzić wrzesień w krainie zwanej Gruzją. Pierwszym przystankiem naszej przygody było miasto Batumi. Miejsce o bajkowym charakterze, gdzie woda jest cieplutka, a jakby tego było mało o kuchni, której smaki do dziś chodzą mi po głowie. Najpierw przedstawie bajkowy charakter miasta :)
Oczywiście obok tych wszystkich bajkowych miejsc toczy się normalne życie.
.
Batumi po zmroku prezentuje się następująco:
A oto jak miasto wygląda ze wzgórz olbrzymiego ogrodu botanicznego, gdzie niebawem was zabiorę :)
Podoba się? Więc nim się tam wybierzecie małe ostrzeżenie. Uzależnicie się i szybko zachcecie wrócić. Pozdrowionka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz