Kilka słów o mnie :)

Moje zdjęcie
My Liski bywamy różne. Są wśród nas rabusie, chytruski czy inne nicponie włamujące się w nocy do kurników by ukraść sobie coś na rosół. Jednak wszystkie nie lubimy powiedzonka: chodzi Lisek koło drogi nie ma ręki ani nogi. Temu co je wypowie zrobimy psikusa więc uważajcie!!! Ja jestem Liskiem wyjątkowym. Czasem we własnej skórze, a czasem w przebraniu człowieka zaglądam tu i tam, następne kradnę chwilkę i zamykam w swoim pudełku zwanym aparacikiem. Nadszedł jednak taki dzień, że postanowiłem otworzyć swoje pudełko i podzielić się tymi zatrzymanymi chwilkami ze wszystkimi. Mam nadzieję, że waszą ludzikową reakcją nie będzie ziewanie. Pozdrawiam :)

wtorek, 2 lutego 2016

Legenda głosi, że dwaj rycerze bili się o rękę pięknej księżniczki. Bój ten był tak intensywni, że obaj adoratorzy w końcu skonali. Pozostały po nich tylko dwie góry: Tomorri i Shpirag. Niewiasta tak intensywnie płakała, aż z jej łez powstała rzeka. I nad nią właśnie, pomiędzy dwoma górami powstało miasto Berat, zwane miastem tysiąca okien.





















A na koniec zwiedzania miasta tysiąca okien ciekawa historia, związana z górą w którą zmienił się rycerz walczący o rękę księżniczki. 
Przez wiele dziesięcioleci w Albanii panował Enver Hodża, komunistyczny dyktator. Wymuszony kult jego jednostki był gigantyczny, a zarazem komiczny. Miejscowi dygnitarze aby pokazać, jak jest wielbiony postanowili wyryć na jednej z gór jego imię: Enver. Hodża zmarł, komunizm upadł ale napis na górze pomimo prób starcia został. Postanowiono więc zamienić dwie pierwsze litery imienia dyktatora i w ten sposób powstał napis never. 




2 komentarze:

  1. Wow, uwielbiam takie klimaty :o A temat foto idealnie wg mnie nadaje się w całości na czerń i biel.
    O tym napisie na górze to nie wiedziałem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też na początku myślałem o czarno-białym ale doszedłem do wniosku, że mieszany będzie ciekawszy ;)

      Usuń