Kilka słów o mnie :)

Moje zdjęcie
My Liski bywamy różne. Są wśród nas rabusie, chytruski czy inne nicponie włamujące się w nocy do kurników by ukraść sobie coś na rosół. Jednak wszystkie nie lubimy powiedzonka: chodzi Lisek koło drogi nie ma ręki ani nogi. Temu co je wypowie zrobimy psikusa więc uważajcie!!! Ja jestem Liskiem wyjątkowym. Czasem we własnej skórze, a czasem w przebraniu człowieka zaglądam tu i tam, następne kradnę chwilkę i zamykam w swoim pudełku zwanym aparacikiem. Nadszedł jednak taki dzień, że postanowiłem otworzyć swoje pudełko i podzielić się tymi zatrzymanymi chwilkami ze wszystkimi. Mam nadzieję, że waszą ludzikową reakcją nie będzie ziewanie. Pozdrawiam :)

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Od czasów niemieckich magnatów, poprzez okres międzywojennej autonomii śląska, aż po epokę Gierka, miasto to stale rośnie, rośnie, rośnie. Jego gmachy jak spodek, sejmik śląski, dworzec kolejowy i drapacz chmur stają się pomnikowymi przykładami epok w których powstały, nie tylko w skali regionu ale przede wszystkim w skali kraju. Następnie przychodzą lata 80 i 90, które przynoszą zastój, a wręcz regres. Zwijający się przemysł zdaje się zabierać razem ze sobą cały urok tego miasta. Aż tu nagle wraz z nowym milenium, następuje przebudzenie. Centra handlowe, biznesowe i hotele pną się śmiało w górę. Powstaje piękna strefa kultury, która nie ma na chwilę obecną chyba żadnej konkurencji w skali kraju, gdzie bezmyślnie stawia się nowe, byle jak kontrastujące z przeszłością. Ale nie tu. Miasto to szanuje swoją przeszłość, rozwijając się w pięknym tańcu historii z nowoczesnością. O jakim mieście mowa? Oczywiście mowa o Katowicach!
















2 komentarze:

  1. Jak dla mnie to ta Strefa Kultury jest nieco przeskalowana i odhumanizowana jeśli chodzi o przestrzeń - ot, pomnik tego co mogliśmy wybudować za unijne pieniądze. Choć to i tak zupełnie nowa, XXI-wieczna jakość w tym mieście.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba ten post. Ludzie mają prawo widzieć po swojemu, choć znawcy od architektury i urbanistyki mogą mieć inne zdanie ;)
    W końcu każdy człowiek jest inny i niepowtarzalny i chyba to dobrze ;)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń